Czym i gdzie się one znajdują? Znajdują się w parku, którego przebudowa jest planowana (bardzo dobre pytanie, czy planujący zwrócili na to uwagę?). Przejdźmy się ulicą Solskiego zaczynając od skrzyżowania z ulicą Rejtana. Przy wejściu do parku teren nagle się podnosi i jest przy tym niezwykle płaski. Są to bastiony, forma fortyfikacji przystosowana do obrony przed i przy użyciu broni palnej. Skąd ich pomysł, o takich umocnieniach zaczęto myśleć kiedy to Turcy zdobyli Konstantynopol (dzisiejszy Stambuł) w 1453 roku. Więcej o bastionach, można przeczytać chociażby na Wikipedii:
pl.wikipedia.org/wiki/Bastion
Artykuł kamieńskiego muzeum z taką mapą:
www.mhzk.eu/old/muzeum/admin/index444c.html?view=art_m&sid=5&sid=5&aid=1620
Kolejny raz chciałbym uprzejmie zwrócić uwagę, że nie mamy tutaj żadnej tabliczki. Lokalne muzeum niejednokrotnie pisząc o dworku przy katedrze zamieszczało nowożytny plan miasta, jednakże nikt nie wspomniał o tych fortyfikacjach.
ikamien.pl • Poniedziałek [30.07.2018, 08:25:43] • Kamień Pomorski
fot. Czytelnik
Kolejny raz wracam do kwestii ochrony dziedzictwa w mieście. Tym razem chciałbym zabrać Państwa ku nowożytnym fortyfikacjom miasta. Mury obronne wszyscy znają (o nich jeszcze napiszę, o nich i śmietnisku przy nich), ale mało kto wie, że po okresie średniowiecza wzniesiono kolejne fortyfikacje. Nie mówię tutaj o fosach. Chciałbym podziękować za odpowiedzi w sprawie przykładowych miast. Jednocześnie chciałbym przeprosić za nieścisłość w pytaniu, albowiem miałem na myśli miasta otoczone podwójną fosą. Najmocniej przepraszam.
fot. Czytelnik
Co więcej mamy do zobaczenia w parku. Oczywiście kościół św. Mikołaja (przypominam o nagrobkach pod basztą!), który posiada swoją tabliczkę, oraz wieżę ciśnień. Ten obiekt, nie doczekał się żadnej tabliczki, a przecież jest bardzo znany w naszym mieście! Nad wejściem do wieży umieszczony został herb miasta, a mimo to nikt o to nie dba. Proszę zwrócić uwagę, cegła z której została ona wzniesiona oddziela się widocznie (chodzi mi o kolor). W przeszłości wieża wyglądała nieco inaczej, ale o zdjęcia należy zapytać w lokalnym muzeum. Co jeszcze przy wieży? Znajdują się niedaleko niej pozostałości starszych zabudowań, które moglibyśmy zobaczyć na starszych fotografiach.
Co dalej? Na początku naszej przechadzki mogli państwo zobaczyć kilka innych wartych uwagi detali. Skręcając z Rejtana, proszę spojrzeć w lewo. Zachowały się płytki od dawnego wejścia do kamienicy ( i te płytki powinny trafić do muzeum!). Patrząc w prawo zobaczą państwo mur z przyporą (elementem wspierającym konstrukcję, przy okazji większość starych murów je posiada, bo inaczej by się przechyliły i rozpadły, np. mury obronne, lub te na ulicy Pocztowej). Widoczne są nadal schodki i stary chodnik (wyświecone kamienie, wystarczy odkryć je gracą). Gdy wejdziemy po tych schodkach, możemy wciąż ujrzeć pozostałości dawnych zabudowań. Przy okazji kolejny raz zwracam uwagę na ulicę Parkową. Jest to niezwykle krótka i urokliwa uliczka w mieście i byłoby warto by została w swoim oryginalnym bruku. Należy go jedynie lekko wyremontować (oczyścić, uzupełnić braki i wyrównać).
Wracając do bruku, oczywiście drogi w zdecydowanej większości należą do kierowców samochodów. Sytuacja na starym mieście jest nieco inna, o co chodzi. Tutaj dominują piesi, zwłaszcza turyści, a oni po prostu się przechadzają i łatwo tu o wypadek. Czyli pieszych jest po prostu więcej, niż samochodów (co innego na drogach dalszych!). Nie mówiłem o wybrukowaniu całego miasta, a jedynie w niektórych miejscach odkryciu wybrukowanych ulic, co jest istotną różnicą. Ten bruk już jest tam położony, a wybrukowanie czy zabrukowanie oznacza położenie go na nowo (dodatkowe koszty: bruk + robocizna). Gdy drogi często uczęszczane był pokryte kocimi łbami (Zwykłe kamienie). Jak dla przykładu tutaj:
www.mhzk.eu/old/muzeum/admin/indexf6d1.html?view=art_m&sid=4&sid=4&aid=1678
Należy je usunąć, ale proszę zwrócić uwagę na błękitne kostki. Ten materiał jest niezwykle trwały, a po prostu znika. Co jeszcze znika? Historia kamieńskiego browaru, przypominam o bramie wjazdowej na Kopernika, a tutaj link do artykułu lokalnego muzeum:
www.mhzk.eu/old/muzeum/admin/indexf9d9.html?view=art_m&sid=5&sid=5&aid=482
Inaczej jest z chodnikami i przejściami dla pieszych, o tym napiszę wkrótce.