Tym razem chuligani zabawiali się w Wisełce. Zdjęcia nadesłane przez Czytelnika wskazują na wysoki poziom frustracji i agresji.


fot. Czytelnik
Małe miejscowości nie oferują zbyt wielu rozrywek, zwłaszcza po sezonie robi się nudno. Puste ulice nie zachęcają do spacerów, jedyną rozrywką niekiedy bywa siedzenie na przystanku autobusowym i czekanie na kolejną sobotę. Czy jednak usprawiedliwia to akty wandalizmu, którym oddają się młodzi mieszkańcy małych miejscowości? Czy demolka jest alternatywą na nudę?
Tym razem chuligani zabawiali się w Wisełce. Zdjęcia nadesłane przez Czytelnika wskazują na wysoki poziom frustracji i agresji.

fot. Czytelnik

fot. Czytelnik