Wśród władz gmin powiatu kamieńskiego trudno dziś znaleźć kogoś, kto by powiedział nam o szacowanych kosztach wprowadzenia reformy oświatowej. Nigdzie nie pada też odpowiedź, czy na zmiany starczy pieniędzy. Co ze zwolnieniami nauczycieli, których każe się spodziewać Związek Nauczycielstwa Polskiego?
Choć zdanie o reformie mają już rodzice i nauczyciele, także i tutaj władze samorządowe są bardzo powściągliwe. Przykładem tego są niedawne wypowiedzi wójta Świerzna Krzysztofa Atrasa i sekretarz gminy Kamień Pomorski Anny Stanaszek-Kaczor.
Oszczędny w słowach jest też burmistrz Dziwnowa, Grzegorz Jóźwiak.
- Na chwilę obecną brak jest podstaw prawnych (jest tylko projekt ustawy) do dokonania analizy skutków reformy – informuje burmistrz. - W związku z powyższym nie mogę udzielić odpowiedzi na zadane pytania.

