Według przyjętego w 2003 r. Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych, w miejscowościach powyżej 2 tysięcy mieszkańców powinniśmy mieć już dzisiaj szczelny system kanalizacyjny. Założenie było takie, że stanie się tak do końca 2015 roku. Od stycznia za każdego niepodłączonego do kanalizacji ściekowej mieszkańca gminy mają więc płacić Unii Europejskiej karę.
W minionych latach Unia przeznaczyła ogromne pieniądze na budowę kanalizacji i oczyszczalni – stąd teraz to zobowiązanie. Cel był taki, by poprzez te inwestycje zmniejszyć ilość ścieków , które trafiają do gruntu i zanieczyszczają wodę pitną. Nie jest tajemnicą, że wielu właścicieli posesji nie przejmuje się tym, że ich odchody trafiają do gruntu. Ważniejsze jest dla nich to, że ich przydomowe szamba „bez dna” dużo ich nie kosztują.
W gminie Świerzno mieszkańcy mogą spać spokojnie, bo … nie ma w niej miejscowości liczących powyżej 2 tysięcy mieszkańców. A jak rozwiązana jest gospodarka ściekowa?
Jak informuje wójt Krzysztof Atras, kanalizację ściekową mają Sulikowo, Gostyń, Trzebieradz, Świerzno, Stuchowo, Starza, Kępica, Margowo. Oczyszczalnie przydomowe zainstalowane są w miejscowościach: Ciesław, Chomino, Krzepocin, Krzemykowo, Osiecze, Duniewo. Do szamb ścieki odprowadzają zaś mieszkańcy miejscowości: Jatki, Kaleń, Gostyniec, Dąbrowa, Redliny, Będzieszewo tj. około 583 mieszkańców.

