Tymczasem co i raz z różnych stron, rozlega się zawołanie: „Stefek wróć”. Nie doinformowanym lub nie pamiętającym końca lat 90. XX wieku przypominam: „Stefek wróć” odnosi się do pierwszego starosty kamieńskiego Stefana Oleszczuka.
Jak słychać, od wyborów toczą się wręcz boje o zmontowanie koalicji mogącej przechwycić władzę w powiecie. Co i rusz słychać o nowej konfiguracji. Po raz pierwszy ujawniam nie znany szerzej fakt, że w czasie kiedy Woliniacy na pikniku w Recławiu świętowali „zdobycie” powiatu w 1999 roku, to właśnie wciągu kilku godzin nocnych Stefanowi Oleszczukowi udało się dokonać przewrotu pałacowego, by władzę tę władzę przejąć. Rano Woliniacy nie tylko obudzili się z kacem gigantem to jeszcze dodatkowo z ręką w naczyniu zazwyczaj stojącym pod lub obok łóżka. Pan Stefan nie
przewracał całej koalicji, starczyło mu, że wyłuskał jedną osobę.
ikamien.pl • Piątek [19.12.2014, 07:38:26] • Kamień Pomorski
fot. internet
Trawestując słynne słowa króla Władysława Jagiełły: „Mieczów ci u nas dostatek, ale i te przyjmuję...” przytaczam inne, „Chętnych na starostę kamieńskiego u nas pod miarę”, nie mówią już o rzeszy przebierających nogami na stanowisko Wicka.
fot. internet
Od osoby dobrze zazwyczaj poinformowanej dowiedzieliśmy się, że to z kręgów Sojuszu Lewicy Demokratycznej wyszła propozycja, by pogodzić wszystkie z skłócone strony, to fotel Starosty Kamieńskiego ofiarować ulubieńcowi Janusza Korwin-Mikkego Stefanowi Oleszczukowi z okrzykiem: Wodzu prowadź (dokąd? nieważne byle zakończyć te gierki).
fot. internet
Jak słychać, wszyscy szefowie ugrupowań mówią: mamy dobrego kandydata na starostę, tylko brak na głosów poparcia. Przypomina mi to słowa tow. Wiesława: Nie produkujemy konserw bo brak nam cienkiej blachy na puszki, ale nie mamy mięsa
mzk