Do chwili, gdy na miejscu zjawiły się pierwsze wozy strażackie płonęło już na zboże pniu. Pracujące na polu kombajny opuściły pole.
Fot: Paweł Cieszyński( fot. Czytelnik )
Dziesiątki hektarów zboża na pniu pochłonął pożar na Wyspie Chrząszczewskiej w Gminie Kamień Pomorski. Żywioł rozszalał się około godz. 16.00. Rozpoczął się na ściernisku w rejonie wsi Buniewice i momentalnie przerzucił się przez drogę i rowy na sąsiednie pola.
Do chwili, gdy na miejscu zjawiły się pierwsze wozy strażackie płonęło już na zboże pniu. Pracujące na polu kombajny opuściły pole.
Fot: Paweł Cieszyński( fot. Czytelnik )
Na miejsce pożaru przyjechały: 2 wozy bojowe Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Kamienia Pomorskiego; 2 wozy bojowe OSP z Jaroszewa; po jednym wozie bojowym OSP Trzebiszewo, OSP Dziwnów oraz Marynarki Wojennej Garnizonu Dziwnów.
Fot: Paweł Cieszyński( fot. Czytelnik )
- Na moim polu spłonęło około 60 hektarów dorodnej pszenicy, z tego, co do tej pory skosiłem wydajność wynosiła około 8 ton z hektara. Krótko mówiąc moje straty to około 200 tysięcy zł. Uważam, że tak ogromne straty to niewłaściwa akcja straży pożarnej.