ikamien.pl • Wtorek [24.06.2014, 07:49:49] • Kamień Pomorski
50. rocznica pierwszego koncertu w katedrze kamieńskiej

fot. Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej
Dokładnie pięćdziesiąt lat temu, 23 czerwca 1964 r., Chór Akademicki Politechniki Szczecińskiej pod batutą Jana Szyrockiego oraz organista Rudolf Rożek rozpoczęli pierwszy z cyklu „Koncertów Organowych”, które już od 1965 r. przekształciły się w Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim.
Po II wojnie światowej zabytkowe organy naszej katedry przypomniały o sobie na początku lat sześćdziesiątych. Wówczas zwrócono uwagę na ich ogromną wartość i dramatyczny stan, w jakim instrument tej klasy nie powinien się znajdować. Planowano podjęcie niezbędnych prac konserwatorskich przywracających im dawną świetność. 26 sierpnia 1961 r. „Głos Szczeciński” w artykule zatytułowanym „Kamieńskie organy wyższej klasy od oliwskich?” donosił o odkryciu akustyka prof. Marka Kwieka z Uniwersytetu Poznańskiego, który ocenił, iż nie ustępują one organom w Oliwie, Kazimierzu nad Wisłą czy Leżajsku i apelował o przeprowadzenie ich remontu. Wraz z upublicznieniem tej opinii przypomniano sobie o kamieńskich organach. Wytworzył się wówczas korzystny klimat wokół tego instrumentu, który wyciągnięto z zapomnienia. W Szczecinie pojawić się nawet miała propozycja ich przeniesienia do tamtejszego Zamku Książąt Pomorskich. Pomysł ten został na szczęście skutecznie storpedowany przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Stefana Kwileckiego.
W tym miejscu dodać należy, iż od lipca 1961 r. katedra była już na co dzień pod fachową opieką konserwatora zabytków. Wówczas to Kuria Biskupia Diecezji Gorzowskiej, do której należał do 1972 r. Kamień, przysłała do miejscowej parafii, w charakterze wikariusza, ks. Romana Kostynowicza, absolwenta Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, pełniącego od 1959 r. funkcję diecezjalnego referenta ds. sztuki kościelnej w Kurii Gorzowskiej. 12 października 1962 r. został on proboszczem kamieńskiej parafii, zastępując zmarłego ks. dziekana Michała Kaspruka. Niebawem rozpoczął pierwsze po wojnie prace konserwatorskie w katedrze, troszcząc się również o organy i kładąc nieocenione zasługi dla kamieńskiego festiwalu.

fot. Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej
Już w czerwcu 1962 r. ks. Kostynowicz zwrócił się do Funduszu Kościelnego z prośbą o dofinansowanie prac remontowych nad organami. Przyznana przez fundusz skromna dotacja pozwoliła na podjęcie w grudniu tegoż roku wstępnych prac nad kamieńskim instrumentem, które zlecono Zakładowi Naprawy Instrumentów Muzycznych „W. Berndt” z Wałcza. Firmę wybrano z uwagi na jej doświadczenie, m.in. przy konserwacji organów z katedry w Oliwie oraz z uwagi na najmniej wygórowany kosztorys. Z konieczności realizacja prac ograniczyła się do przydzielonej dotacji, która pozwoliła na przeprowadzenie inwentaryzacji brakujących piszczałek oraz ich uzupełnienie. Na zlecenie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków remont instrumentu opiniował organista ze Stralsundu Dietrich W. Prost. W nawiązaniu do jego instrukcji firma Berndta rozpoczęła prace nad pełniejszym uruchomieniem organów prowadzone przez parafię w ramach dotacji przyznanej przez Fundusz Kościelny. Ostatecznie na podreperowanych organach od czerwca 1963 r. odbywały się przez kilka dni w tygodniu prezentacje organowe dla turystów, podczas których grał organista katedralny Władysław Lupa, późniejszy długoletni registrator festiwalu.
Wówczas to poważnie zaczęto się zastanawiać nad wykorzystaniem organów jako instrumentu koncertowego. W 1966 r. współinicjator festiwalu i należący do jego twórców, kierownik Sekcji Muzycznej Szczecińskiej Rozgłośni Polskiego Radia i działacz szczecińskiego Oddziału Poznańskiego Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego Zbigniew Pawlicki wspominał, w wydanym przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Kamieńskiej pierwszym numerze „Rocznika Kamieńskiego”, iż pomysł organizacji koncertów pojawił się wśród szczecińskich działaczy poznańskiego towarzystwa ze zmarłym w 1963 r., Alfonsem Borkowskim na czele. Borkowski był przez pewien czas prezesem szczecińskich struktur Towarzystwa Muzycznego. Znał dobrze kamieńskie organy. Związany był bowiem z Kamieniem Pomorskim od 1946 r. Uczył muzyki w miejscowym Państwowym Liceum Pedagogicznym i do 1960 r. mieszkał w tym mieście. Brał też udział w powojennym uruchomieniu organów.

fot. Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej
Towarzystwo Muzyczne wykazywało również swą aktywność w Kamieniu. Swoisty rekonesans na gruncie naszego miasta stanowiły organizowane przez nie w 1963 r. koncerty w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej, w ramach „koncertów przy świecach i kawie”, pozwalające rozpocząć współpracę z działającym w mieście Towarzystwem Miłośników Ziemi Kamieńskiej. W słowie wstępnym do programu jubileuszowego XXX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim Pawlicki pisał:
„Życzliwość ówczesnego gospodarza katedry – ks. Romana Kostynowicza, pomoc konserwatora wojewódzkiego [zabytków – MHZK] inż. Stefana Kwileckiego, wreszcie akceptacja red. Władysława Daniszewskiego (gdy znalazłem się w Jego gabinecie kierownika Wydziału Kultury Urzędu Wojewódzkiego) sprawiły, iż 5 maja 1964 r. mogłem na antenie Szczecińskiej Rozgłośni [Polskiego Radia – MHZK] w felietonie „Festiwal w Kamieniu?” (proszę zwrócić uwagę na znak zapytania!) „marzyć”: „... Kamień na północy kraju przyjąć może podobną funkcję jaką w drugim końcu kraju pełni Festiwal w Łańcucie”... A trzeba pamiętać, iż i łańcucka impreza dopiero raczkowała, że jeszcze w Polsce nie było nadmiaru festiwalowych imprez”.